Policjanci musieli wybić szybę w aucie, aby zatrzymać nietrzeźwego kierowcę
Policjanci żarskiego ruchu drogowego po pościgu zatrzymali kierującego, żeby to zrobić musieli wybić szybę w aucie. 28-letni kierowca miał blisko promil alkoholu w organizmie i nie posiadał uprawnień do kierowania Teraz odpowie za popełnione przestępstwa. Może mu grozić do 5 lat pozbawienia wolności.
W piątek (24 maja) wieczorem policjanci z żarskiej drogówki udali się do miejscowości Jasień. Według zgłoszenia ulicami miasta miał poruszać się nietrzeźwy kierowca. Funkcjonariusze w centrum miejscowości zauważyli opisywany pojazd, natychmiast zawrócili za nim i włączyli sygnały świetlne i dźwiękowe, żeby zatrzymać go i przeprowadzić kontrolę drogową. Kierujący jednak nie zareagował i kontynuował dalszą jazdę. Policjanci rozpoczęli wyprzedzanie audi, aby uniemożliwić mu ucieczkę. Podczas tego manewru kierowca odbił kierownicą uderzając w radiowóz, jednak mimo tego funkcjonariuszom udało się odciąć kierowcy przejazd i kontynuowanie dalszej jazdy. Wybiegli z radiowozu żeby zatrzymać kierowcę, jednak drzwi były zamknięte, a kierowca nie reagował na wezwania do dobrowolnego ich otwarcia. Wówczas używając specjalistycznego wybijaka do szyb, wybili szybę, otworzyli drzwi i zatrzymali kierowcę. Po sprawdzeniu jego stanu trzeźwości okazało się, że ma blisko promil alkoholu w organizmie. 28-letni mieszkaniec powiatu żarskiego trafił do policyjnego aresztu. Po wytrzeźwieniu został przesłuchany i usłyszał zarzuty. Odpowie za kierowanie bez uprawnień, kierowanie w stanie nietrzeźwości oraz niezatrzymanie do kontroli drogowej.
Każdy kierowca, który świadomie zmusi funkcjonariuszy do pościgu i nie zatrzyma się mimo wydawanych mu poleceń w postaci sygnałów świetlnych i dźwiękowych, popełnia przestępstwo zagrożone karą pozbawienia wolności do lat 5.
